Kamionka Mikołów
Kamionka Mikołów Gospodarze
2 : 3
0 2P 3
2 1P 0
Victoria Katowice
Victoria Katowice Goście

Bramki

Kamionka Mikołów
Kamionka Mikołów
Mikołów, Dolina Jamny
90'
Victoria Katowice
Victoria Katowice

Kary

Kamionka Mikołów
Kamionka Mikołów
72'
Karol Czarnecki niesportowe zachowanie
Victoria Katowice
Victoria Katowice
82'
Dominik Bartkowiak niesportowe zachowanie

Skład wyjściowy

Kamionka Mikołów
Kamionka Mikołów
Victoria Katowice
Victoria Katowice


Skład rezerwowy

Kamionka Mikołów
Kamionka Mikołów
Brak dodanych rezerwowych
Victoria Katowice
Victoria Katowice

Sztab szkoleniowy

Kamionka Mikołów
Kamionka Mikołów
Brak zawodników
Victoria Katowice
Victoria Katowice
Imię i nazwisko
Wojciech Kocyba Trener

Relacja z meczu

Autor:

VikiAdmin

Utworzono:

09.09.2014

KAMIONKA MIKOŁÓW - VICTORIA KATOWICE 2-3 (2-0)

06.09.2014 godz. 16:00, Mikołów ul. Dolina Jamny
Bramki: Daniel Warzecha (8', 25') - Dawid Jasiura (48'), Marian Leśniowski (62'), Paweł Kwiatkowski (89')
Kartki: Karol Czarncki (Kamionka), Janusz Dyszkowski i Dominik Bartkowiak (Victoria)
Sędziowie: Michał Zaręba (główny), Mirosław Lewandowski, Dariusz Mrozik
Pogoda: słonecznie 25ºC
Widzów: ok. 50
Man of the Match: Dawid Jasiura

Składy:


KAMIONKA: Patryk Nowakowski - Marcin Kazimierczuk, Robert Kocur (60' Szymon Piecha), Krzysztof Kośny, Dawid Larysz, Dariusz Lupa, Janusz Małek, Jakub Piecha, Jacek Sadurek, Daniel Warzecha (55' Karol Czarnecki), Sebastian Żebrowski (75' Marcin Lisoń)
REZERWOWI: Dawid Bijok, Łukasz Kubos
TRENER: Marek Frige

VICTORIA: Adrian Foitzik - Rafał Olszynka, Michał Sikorski, Dominik Bartkowiak, Michał Bromboszcz - Janusz Dyszkowski, Paweł Żymła (85' Adrian Klimasz), Tomasz Łukowicz (70' Michał Lubnau) - Paweł Kwiatkowski, Dawid Jasiura, Marian Leśniowski
REZERWOWI: Fabian Czerny, Jarosław Marciniak, Kamil Janczarski, Leszek Garus, Dawid Skalik
TRENER: Wojciech Kocyba

Opis:
"Do trzech razy sztuka" jak mówi słynne przysłowie. Na szczęście miało ono zastosowanie w sobotnie popołudnie w Mikołowie, gdzie naszym chłopcom przyszło walczyć w ramach trzeciej kolejki katowickiej B-Klasy z miejscowym KS Kamionka. Nic jednak nie wskazywało szczęśliwego zakończenia w pierwszej części spotkania. Choć nasz zespół stworzył kilkanaście dogodnych sytuacji strzeleckich to na przerwę schodziliśmy z dwubramkowym bagażem.
Po zmianie stron sygnał do ataku dał czarno-czerwonym niezwykle aktywny Dawid Jasiura, który po podaniu z autu przez Pawła Żymłę popisał się fenomenalnym uderzeniem dającym nam kontaktowego gola. W 62 minucie oglądamy kolejne znakomite trafienie, tym razem debiutującego w barwach Victorii Mariana Leśnikowskiego, którego strzał ląduje w samym okienku bramki strzeżonej przez Patryka Nowakowskiego. Niezwykle ambitnie walczący przez całe spotkanie zespół Victorii otrzymuje nagrodę za swój wysiłek w 89 minucie w postaci zwycięskiego gola. Lewą stroną boiska urwał się Dawid Jasiura, jego strzał trafia w słupek lecz dobitka Pawła Kwiatkowskiego znajduje już drogę do bramki i chwilę później szał radości w szeregach czarno-czerwonych zagłusza doping najbardziej zagorzałych kibiców Kamionki. Powracamy z dalekiej podróży odnosząc cenne i zasłużone zwycięstwo, które być może odbuduje pewność siebie naszych chłopców.

A oto co mieli do powiedzenia po spotkaniu nasi zawodnicy:

Adrian Foitzik:
"Mecz rozpoczął się dla nas niekorzystnie. W pierwszej połowie straciliśmy dwie bramki, w dodatku nie wykorzystaliśmy wielu dogodnych okazji strzeleckich. Jednakże pokazaliśmy wolę walki i nie poddaliśmy się, co zaowocowało w drugiej połowie strzeleniem 3 bramek i zdobyciem kompletu punktów. Całej drużynie należą się ogromne gratulacje za nasze pierwsze zwycięstwo w lidze".

Jarosław Marciniak:
"Mecz mógł się podobać, padło 5 bramek było to spotkanie pełne walki, nastąpił w nim fantastyczny zwrot akcji i przejście od wyniku 0-2 do 2-2. następnie emocjonująca końcówka spotkania, w której wspaniała akcja naszych ofensywnych zawodników dała nam upragnione zwycięstwo. Dzięki temu mamy pierwsze 3 pkt. i wiemy, że ciężka praca na treningach przynosi efekty. Wszyscy czekamy już na kolejna kolejkę, która miejmy nadzieję, potwierdzi że zmierzamy w dobrym kierunku".

Paweł Kwiatkowski:
"Ciężki mecz ze względu na warunki boiska, ale idealny na odbudowę pewności siebie. Obyśmy walczyli tak zawsze i popracowali nad czystym kontem żeby nie trzeba było strzelać decydujących bramek w doliczonym czasie".

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości